Nie było miejsca dla Ciebie

Sądecka kolęda, słowa: ks. Mateusz Jeż

      Nie było miejsca dla Ciebie
      w Betlejem w żadnej gospodzie,
      i narodziłeś się, Jezu,
      w stajni, w ubóstwie i chłodzie.

      Nie było miejsca, choć szedłeś
      jako Zbawiciel na Ziemię,
      by wyrwać z czarta niewoli
      nieszczęsne Adama plemię.

      Nie było miejsca, choć chciałeś
      ludzkość przytulić do łona,
      i podać z krzyża grzesznikom
      zbawcze, skrwawione ramiona.

      Nie było miejsca choć szedłeś
      ogień miłości zapalić,
      i przez swą mękę najdroższą
      świat od zagłady ocalić.

      Gdy liszki mają swe jamy
      i ptaszki swoje gniazdeczka,
      dla Ciebie brakło gospody,
      Tyś musiał szukać żłóbeczka.

      A dzisiaj czemu wśród ludzi
      tyle łez, jęków, katuszy?
      Bo nie ma miejsca dla Ciebie
      w niejednej człowieczej duszy.


Sądecka kolęda

    Kolędy śpiewane są w Polsce powszechnie i przez wszystkie stany. Teksty kolęd pisali najwięksi polscy poeci, a kompozytorzy tworzyli muzykę do nich lub je opracowywali muzycznie. Kolędy związane są również z rodzimą twórczością ludową.
    Nie ograniczały się kolędy tylko do roli pieśni religijnej, obrzędowej. W pewnych okresach historycznych stały się pieśniami patriotycznymi, symbolizowały polskość. W latach okupacji hitlerowskiej zabronione było śpiewanie hymnu "Jeszcze Polska nie zginęła". W okresie Bożego Narodzenia śpiewaliśmy ze łzami w oczach, jako hymn polski, czwartą zwrotkę kolędy "Bóg się, rodzi":

"Podnieś rękę. Boże Dziecię
Błogosław Ojczyznę miłą..."
    Kolęda "Nie było miejsca dla Ciebie" napisana została w Klasztorze 00 Jezuitów w Nowym Sączu przez o. Mateusza Jeża T. J. Zanotowana została w "Największej Kantyczce", z nutami na 2 głosy, przez J. A. Gwoździowskiego, wydanej w Tarnowie w 1938 r. Na chór opracował ją o. Jan Łoś T. J.
    Pierwszy raz usłyszałam tę kolędę w styczniu 1939 r. Otóż przez katechetę Żeńskiego Gimnazjum i Liceum im. Marii Konopnickiej ks. Jana Czerwińskiego, zaproszony został do Nowego Sącza chór uczniowski z jego rodzinnego miasta - Miechowa. Śpiewał kolędy w Kaplicy szkolnej podczas mszy św. dla młodzieży szkół średnich o godz. 9.00. Wśród nich pierwszy raz przez nas słyszaną, "Nie było miejsca dla Ciebie".
    Kolęda ta zachwyciła słuchających głęboką treścią oraz piękną melodyką. Natychmiast prosiłyśmy swojego katechetę o podanie nam słów tej kolędy i nauczenie melodii. Z Kaplicy szkolnej przeniosła się do naszych domów i dalej.
    Przyszedł wrzesień 1939 r. i jego następstwa. Dużo sądeckiej młodzieży gimnazjalnej stało się od wiosny 1940 r. więźniami hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Sporo Sądeczan pozostało po wojennej ucieczce na wschodnich terenach Polski, skąd władze radzieckie dokonywały wywozu ludności polskiej do sowieckich gułagów. Sądecka kolęda szła razem z nimi, a śpiewana pośród towarzyszy niedoli zyskała niezwykłą wśród nich popularność.
    I dzisiaj śpiewamy tę kolędę chętnie, choć nie zawsze znamy treść jej trzech zwrotek. Powyżej one, a poniżej - zapis nutowy.

Irena Styczyńska

"Sądecka kolęda" - artykuł Ireny Styczyńskiej z czasopisma "Nasze spotkania".



Strona główna