Patrzę przez oczy zalane łzami

Anna Świrszczyńska


      Dałam mu cierpienie,
      chociaż tak bardzo
      chciałam dać szczęście.

      A on wziął je
      delikatnie, jak się bierze
      szczęście. W dzień
      trzyma je na sercu,
      śpi z nim w nocy,
      kocha je tak jak mnie.
      Ono jest bardziej niż ja
      godne miłości,
      bardziej czyste i wierne.

      Patrzę, jak je niesie,
      plecy
      zginają się coraz bardziej
      pod ciężarem,
      patrzę przez oczy zalane łzami.

      Jak niesie cierpienie,
      które mu dałam,
      chociaż tak bardzo
      chciałam dać szczęście.


Strona główna