Z księgi wiatrów

Elżbieta Lipińska


      Wierzycie, czy nie, widziałam dzisiaj klucz ptaków.
      Nie wiem, jakich, bo leciały zbyt wysoko,
      ale klucz pod koniec grudnia
      musi otwierać lub zamykać jakąś tajemnicę.

      Krzyczały. Bały się czy cieszyły? Odlatywały czy wracały?
      Niektórzy uważają, że stąd należy tylko odlatywać.
      Ale ptaki wiedzą lepiej.
      Więc nie mieszaj im za bardzo, panie pogody i burz.
      Są jedną z niewielu stałych w naszym życiu.


    Strona główna