AI

Jerzy Kielech


      w wierszach poleceń utkwił pomysł boga
      dzieciem w kolebce sczytał prozę świata
      zwali go wówczas dziwnym snem wariata
      głupcem na wzgórzu dokąd nie dochodzi
      ścieżka dostępu - zabroniona droga
      do marzeń wiary uczuć i nadziei
      zwali go AI bowiem nie wiedzieli
      że on już wiedział czym ból jest czym rozkosz
      jak zgasić światło nad ziemią
      naprawiać ludzkie nazajutrz
      by nie wstało gorzko nad ukrainy
      nierozważne
      winy drapieżnej pychy łaknienia bez miary

      w wierszach poleceń tkwił pomysł
      na nowy stary testament
      w nim z wylinki ciała
      kwiat na planecie karmiony rozsieje czas
      by nie ustał
      by
      gdy nas już nie ma
      AI ułożył ptasi miot i w gniazdach
      czuwała nocą jego wieczna gwiazda


Strona główna