Autoportret Witkacego
Więc to nie od narkotyków G D6 Mam czerwone oczy a e doświadczalnych królików G D6 Wstałem właśnie od stołu
Słucham nie słów lecz dźwięków
Wszędzie węszę bandytów
I to mnie czyni wielkim oraz jednokrotnym d a W odróżnieniu od was, którzy, państwo wybaczą e a e9 Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu e a H7 Dosyć sztywną mam szyję
Umysł mam twardy jak łokcie
Wrażliwym jest jak membrana
Zagłady świata się boję
Ja częściej niż wy jeszcze żyć nie chcę, a muszę Ale tknąć się nikomu nie dam i dlatego Gdy trzeba będzie sam odbiorę światu Witkacego |