Curriculum vitae

Leopold Staff

      Dzieciństwa mego blady, niezaradny kwiat
      Osłaniały pieszczące, cieplarniane cienie.
      Nieśmiałe i lękliwe było me spojrzenie
      I stawiając krok cudzych czepiałem się szat.

      Młodość ma pierwsze skrzydła swe wysłała w świat,
      Kiedy nad wiosnę milsze zdały się jesienie.
      Więc kochałem milczenie, wspomnienie, westchnienie
      I plotłem chmurom wieńce z swych kwietniowych lat.

      Dopiero od posągów, od drzew i od trawy,
      Z którymi żyłem długo wśród dalekich dróg,
      Nauczyłem się prostej, pogodnej postawy.

      I kiedym, stary smutku dom zburzywszy w gruzy,
      Uczynił z siebie jeno wschodom słońca próg,
      Rozumie mnie me serce i kochają Muzy.

W cieniu miecza, 1911

Strona główna