Więcej czułości

Józef Baran


      więcej czułości
      dla listków struchlałych
      na zziębniętej tarninie
      dla chwili z psem
      z kwitnącym bzem
      dla wszelkiego przelotnego zdarzenia

      więcej uczucia dla kropli ciszy
      niech napełni się sobą pochłonie
      nachyl się
      nad jej źródełkiem
      zaczerpnij w dłonie

      powstrzymaj życie
      niebieskich chwil
      szalone obroty
      otwórz na chwilę oczy
      to może twa
      jedyna wieczność
      którą przeoczysz

      bo mijamy chwile potrącamy
      biegnąc ślepo przed siebie

      i one nas potrącą odbiegną
      nie przygarną w potrzebie


Strona główna