Do młodych czytelników

Kornel Makuszyński

      Słuchajcie urwipołcie, brzdące, basałyki,
      Z których każdy z majtasów zbyt krótkich wyrasta:
      Dość cukrów i słodyczy, precz wszystkie pierniki,
      Pod choinką ma tylko książka być i basta!

      Był piernik, lecz dwa razy trzasnąłeś zębami
      I już nie ma piernika. Marne to są hece!
      A książka, miła książka, zawsze będzie z nami
      I jak żołnierz na warcie stanie w bibliotece.

      Tylko skiniesz, a ona na skrzydłach przyleci
      I zacznie ci cudowne opowiadać dzieje.
      W dzień pochmurny jak promień słoneczny zaświeci,
      A gdy ci smutno będzie, w głos się roześmieje.


Strona główna