Dom matki

Anna Kamieńska


      Mamo, szukałam Cię w Twoim domu.
      Gdzie jesteś?
      Płaszcz Twój w sieni.
      Każda deska podłogi krok Twój unosi.
      Każda bryłka powietrza Tobą się mieni.
      Nad miejscem przy stole gaśnie Twój uśmiech.
      Więdną kredensowe dostatki -
      Pachnące wanilią blaszane puszki,
      Zeszłoroczne opłatki.
      Może tu, tu gdzie czesałaś włosy srebrne?
      Sypialnia Twoja pusta.
      W szafie suknie Twe opuszczone.
      Wiem, iskra światła na brzegu lustra
      To Ty, Ty przemieniona!
      Ale iskra znika.
      Popiół listom, popiół pamiątkom.
      A możeś Ty tu, w serca głębi, na dnie?
      Mamo, Bólu, Rozłąko...

Strona główna