Już starożytni Grecy Sokrates i Ksantypa
Wzywali Asklepiosa, gdy ich łamała grypa,
A inny dawny naród, też starożytny - Rzymianie
Wzywali Eskulapa, gdy brali nacieranie.
I dobry ten Eskulap pocieszał chorych w smutku
I leczył tak jak umiał ze skutkiem lub bez skutku.
I tak już pozostało, w tym wszyscy są dziś zgodni
Na mieście i w szpitalu, nie mówiąc o przychodni.
Eskulap, ach Eskulap
On tylko dziś jest w stanie
Uleczyć i pocieszyć,
Gdy trzeba dać wcieranie.
Poruszy wam przeponę,
Ruch robaczkowy kiszek.
Wraca do normy człowiek,
Gdy Eskulapa słyszy.
Nerwica ustępuje, hypo i hypertensja
Zapominacie nawet, gdy wam nie starcza pensja.
Bez czopków i tabletek, zastrzyków oraz globul,
Eskulap was uleczy, wyciągnie nawet z grobu.