Jak dobrze nam zdobywać góry
a d
I młodą piersią wchłaniać wiatr
E7 a
Prężnymi stopy deptać chmury
A7 d
I palce ranić ostrzem skał.
E7 E a
Mieć w uszach szum, strumieni śpiew
a d
A w żyłach roztętnioną krew (czerwoną)
E7 a C (E7)
Hejże hej, hejże ha, żyjmy więc
póki czas a E7 G C
Bo kto wie, bo kto wie, kiedy znowu
ujrzę was. a A7 d a E7
a
Jak dobrze nam głęboką nocą
Wędrować jasną wstęgą szos
Patrzeć jak gwiazdy niebo złocą
I czekać co przyniesie los.
Jak dobrze nam po wielkich szczytach
Wracać w doliny progi swe
Przyjaciół jasne twarze witać,
Ach młoda duszo raduj się!