Książki mojego dzieciństwa "Dziennik", 29.07.2008
Czy nasze dzieci wiedzą, że ptaki mogą "ćwierkać, świstać, kwilić, pitpilitać i pimpilić"? Niewiele z nich czytało wiersz Juliana Tuwima "Ptasie radio", bo świat poznają raczej z ekranu komputera czy telewizora. Dlatego "Dziennik" przypomina takie perełki literatury i rozpoczyna akcję "Najlepsze polskie książki dla dzieci". 50 wybranych przez "Dziennik" tytułów polecają znane osoby naukowcy, pisarze, dziennikarze, muzycy. Do wyboru ulubionej książki dzieciństwa zachęcamy też Państwa. Jeśli nie znaleźliście Państwo na liście swoich ulubionych książek z dzieciństwa, prosimy o przesyłanie własnych propozycji. A oto lista "Dziennika": 1. "Szatan z siódmej klasy", Kornel Makuszyński Wanda Chotomska: To zagadka kryminalna, którą śledzi się z zapartym tchem, a książkę połyka w całości. Jedna z najlepszych gimnastyk dla młodego umysłu. 2. "Wspomnienia niebieskiego mundurka", Wiktor Gomulicki Michał Karnowski: Tę książkę warto przeczytać, zwłaszcza gdy się jest w szkole, by móc się przekonać, jak jesteśmy podobni do rówieśników sprzed 150 lat. 3. "Księga urwisów", Edmund Niziurski Dorota Gawryluk: Ksiązka napisana z humorem. Pod płaszczykiem wartkiej akcji przemyca niebanalne treści. Pokazuje, że nawet oddając się młodzieńczym zabawom, można zrobić coś dobrego. 4. "Pan Samochodzik", Zbigniew Nienacki Prof. Tadeusz Gadacz: Książki z tej serii dostarczają sporo wiedzy z różnych dziedzin. Uczą pozytywnych kontaktów międzyludzkich, jak współpraca, przyjaźń, szlachetna walka. Antidotum na świat gier komputerowych. 5. "Jeżycjada" Małgorzata Musierowicz Izabela Cywińska: Dziecko, śledząc perypetie bohaterów, dowiaduje się cząstki prawdy o przeszłości, ludziach, przemianach, jakie przeszliśmy w ostatnich dziesięcioleciach. Uczy rozumienia świata. 6. "Lokomotywa i inne wiersze", Julian Tuwim Ojciec Maciej Zięba: Te wiersze to znakomita szkoła wdzięku, poczucia humoru i pięknej polszczyzny. Źródło bogactwa skojarzeń. 7. "Ferdynand wspaniały", Ludwik Jerzy Kern Maciej Orłoś: Ksiązka wartościowa, bo pokazuje reakcje ludzi na kogoś, kto się wyróżnia, jest inny. I są to reakcje pozytywne. Może uczyć tolerancji dla odmienności. 8. "Tomek na tropach yeti", "Tomek u źródeł Amazonki", Alfred Szklarski Stefan Chwin: Świetnie przedstawiona psychologia chłopca, można się z nim identyfikować. Pięknie pokazana jest też przyjaźń nastolatka z dorosłym - Tomka i jego nauczyciela, przewodnika duchowego. 9. "Akademia pana Kleksa", Jan Brzechwa Prof. Roch Sulima: Brzechwa doskonale rozpoznaje podstawowe sytuacje uspołeczniania i oswaja je w języku dzieci. Nadaje im wyraz słowny. Wszystko przeniknięte humorem, który łagodzi napięcia życia codziennego. 10. Trylogia, Henryk Sienkiewicz Paweł Kukiz: Książki pięknie napisane, z dużą fantazją. Sienkiewicz to baza dla Polaka, pokazuje polskość bezkompleksową, nie ukrywając naszych słabości. 11. "Przygody Pędrka Wyrzutka", Stefan Themerson Prof. Jerzy Bralczyk: To trening w myśleniu logicznym, napisana w zabawny sposób opowieść, która uczy postaw tolerancyjnych. Polska "Alicja w krainie czarów". 12. "Przygody Koziołka Matołka", Kornel Makuszyński Prof. Tadeusz Gadacz: Ta ksiązka kształtuje wyobraźnię, która w cywilizacji obrazkowej, w jakiej żyjemy, jest nie do przecenienia. Zarazem to pierwszy polski komiks. Udowadnia, że na tym polu nie mamy się czego wstydzić. 13. "Godzina pąsowej róży", Maria Kruger Klara Klinger: Idealna dla nastolatek. Bohaterka przenosi się do XIX wieku i musi sobie poradzić z ówczesnymi konwenansami i obyczajami. Jest to dla niej niezła lekcja pokory, którą zafundowała jej złośliwa prababka. 14. "Przygody Sindbada Żeglarza", Bolesław Leśmian Prof. Roch Sulima: Niestarzejący się, międzypololeniowy kanon opowieści fantastyczno-przygodowych. Dowodzi, że fantastyka nie musi się kojarzyć tylko z mediami wizualnymi. 15. "Księga VII - Tytus poprawia dwójkę z geografii Polski", Henryk Chmielewski (Papcio Chmiel) Piotr Zaremba: Uczyłem się na tej książce wszystkiego: wiedzy o Polsce, o przyrodzie, o ludziach. Także poczucia humoru, które dzięki Papciowi Chmielowi mam nie najgorsze. 16. "Pan Kuleczka", Wojciech Widłak Michał Rusinek: Jestem zagorzałym wielbicielem serii książek o Panu Kuleczce. Emanuje z nich jakieś przyjazne ciepło; są zarazem wzruszające i bardzo śmieszne. Czekamy - całą rodziną - na kolejny tom! 17. "Awantura o Basię" Kornel Makuszyński Leszek Kołakowski: Bardzo zabawna książka, w młodości przeczytałem ją kilka razy. Polubiła ją także moja córka. Widać więc, że Makuszyński trafia do różnych pokoleń. 18. "Tajemnica szyfru Marabuta", Maciej Wojtyszko Artur Barciś: pouczająca i interesująca, wciąga i zmusza do myślenia. Działa na wyobraźnię i pomaga ją rozwijać. Uczy formułowania myśli i prawidłowego posługiwania się językiem polskim. 19. "I ty zostaniesz indianinem", Wiktor Woroszylski Prof. Tomasz Nałęcz: W realiach Warszawy lat 50. i 60. pokazuje poszukiwanie wzniosłych ideałów i znajdowanie ich w prostych sytuacjach; zaspokaja tęsknotę młodego człowieka za szlachetnością indiańską. 20. "Kanapony", Maria Kossakowska i Janusz Galewicz Małgorzata Werner: Ta cudowna i niesprawiedliwe nieco zapomniana książka, w której obrazki i kolaże Butenki są równie ważne jak tekst, tłumaczy dzieciom, co dzieje się z zaginionymi guzikami, orzeszkami czy znaczkami. 21. "Wybór podań i legend polskich" Prof. Roch Sulima: Bez znajomości takich kulturowych symboli, jak Popiel, smok wawelski, Krak czy Wanda, trudno rozmawiać o tożsamości, polskości. 22. "Czerwony kapturek", Joanna Olech Michał Rusinek: Taka książka - żonglująca literackimi motywami, bohaterami, konwencjami - przygotowuje do rozumienia współczesnej kultury, wyostrza uwagę na grę, o którą w niej chodzi. 23. "Trzynaście bajek z Królestwa Lailonii", Leszek Kołakowski Antoni Libera: Filozoficzne bajki, pisane z myślą o młodych ludziach prostym, przystępnym językiem poruszają poważne kwestie. Stylizowane na przypowieści biblijne, jednocześnie skrzą się dowcipem i są wygodne w lekturze. 24. "Siódme wtajemniczenie", Edmund Niziurski Cezary Michalski: Jako dziecko byłem zafascynowany przygodami bohaterów, zaledwie kilka lat starszych ode mnie. Miałem wrażenie, że jakby wykazać tylko trochę więcej sprytu, szczyptę wolności, też tak będę mógł szaleć. 25. "Słoneczniki", Halina Snopkiewicz Agata Nowicka "Endo": Pamiętnik dziewczyny z powojennej Polski. Największe wrażenie wywierała na mnie niezależność bohaterki, patrzyłam na świat jej oczami. 26. "W pustyni i w puszczy", Henryk Sienkiewicz Prof. Tomasz Nałęcz: Unikalny w naszej klasycznej literaturze pomysł na bohatera. Staś nie musi walczyć w obrone ojczyzny i umrzeć, zdobywa się na czyny bohaterskie, broniąc kobiety. Świetny wzór dzielności. 27. "O krasnoludkach i sierotce Marysi", Maria Konopnicka Prof. Henryk Samosonowicz: Dużo pięknych elementów bajkowych rozwijających dziecięcą fantazję. Uczy etycznego postępowania, a podróż Koszałka Opałka przekazuje wiele prawd o przyrodzie. 28. Wiersze, Jan Brzechwa Prof. Janusz Czapiński: Rajcują również dorosłych, przynajmniej mnie. Napisane przystępnie dla dzieci, wyrabiają w nich dobry smak językowy i umiejętność patrzenia na życie w sposób satyryczny, co przydaje się w dorosłości. 29. "Tomek w krainie Kangurów", Alfred Szklarski Janina Ochojska: Zawsze mnie fascynował okres zaborów. A początek sagi o Tomku zaczyna się właśnie od jego perypetii w Warszawie w zaborze rosyjskim. To mnie wciągnęło i pozostałam przy jego przygodach. 30. "Dzieci z leszczynowej górki", Maria Kownacka Michał Karnowski: Idealna lektura dla 6 -latków. Świetna ksiażka do samodzielnego czytania, prawdziwego debiutu czytelnieczego. Łatwo się się wciągnąć w przygody bohaterów. 31. "Nawiedzony dom", Joanna Chmielewska Prof. Tomasz Nałęcz: Na tle kawałka PRL-owskiej przeszłości wielka pochwała młodzieńczej zaradności, pokazuje, że w żadnej sytuacji nie należy się załamywać. 32. "Tajemnica zielonej pieczęci", Hanna Ożogowska Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin: Bohaterowie - dzieci, realizują swe plany w zakładanych tajnych organizacjach. Doskonale pobudza wyobraźnię. Po je przeczytaniu założyłam własną tajną organizację. 33. "Pchła szachrajka", Jan Brzechwa Dorota Masłowska: W dzieciństwie uwielbiałam tę książkę, była jedną z tych, do których często wracałam, ale dziś nie umiem uzasadnić dlaczego. 34. "Sceny z życia smoków", Beata Krupska Piotr Czarnowski: Urocze opowiadania o smokach, które jedzą zupę ogórkową z termosów. Nie ma w niej żadnego moralizatorstwa. 35. "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa", Edmund Niziurski Andrzej Morozowski: Niezwykle dowcipny język. Pozwala obcować dziecku ze światem dorosłych. Wątek detektywistyczny zmusza do myślenia i prowadzenia własnej dedukcji. 36. "Cztery Łapy", Ludwik Jerzy Kern Kuba Sienkiewicz: To pierwsza książka, jaką przeczytałem samodzielnie. Zachwycił mnie język i poczucie humoru. To powinna być obowiązkowa lektura każdego malca, który dzięki niej nauczy się lekkiego stylu i formułowania myśli. 37. "Wakacje z duchami", Adam Bahdaj Dorota Wellman: Wspaniała pobudzająca wyobraźnię książka. Zachęca do zwiedzania świata i zgłębiania tajemnic. Sama wybrałam się ze swoim synem w podróż szlakiem zamków i duchów. Spotkaliśmy tylko te dobre. 38. "Baśń o korsarzu Palemonie", Jan Brzechwa Ks. Adam Boniecki: Poeta ten jest mistrzem posługiwania się słowem, kontakt z jego wierszami kształtuje smak i gust literacki, poszerza słownictwo. Jako dziecko zachwyciłem się rymem z "Baśni o korsarzu Palemonie": "Aż za brzuch się trzyma kucharz, Nawet pies ze śmiechu spuchł aż". 39. "Pyza na polskich dróżkach", Hanna Januszewska Wanda Chotomska: Dla każdego dziecka złaknionego przygód. Książka pobudza ciekawość, rozwija fantazję i zachęca do poznawania swojego kraju. 40. "Bromba i filozofia", Maciej Wojtyszko Artur Barciś: To niezwykle rzadka w literaturze umiejętność, by w prosty, ale nie prostacki sposób zapoznać dziecko z tak trudną dziedziną, jak filozofia. Książka ta w przystępny sposób wprowadza małego czytelnika w świat filozofii. 41. "Puc, Bursztyn i goście", Jan Grabowski Krzysztof Krauze: Pełna uroku, bardzo wciąga. Obserwacja życia psich bohaterów pozwala dostrzec, że zwierzęta tak samo jak ludzie przeżywają emocje, mają ambicje. 42. "Wyprawa pod psem", Kornel Makuszyński Prof. Andrzej Zoll: Książka, którą najbardziej pamiętam z dzieciństwa, wyzwala niesamowite pokłady wyobraźni. Piękna historia, dziś już zapomniana, ale warta przypomnienia. Sam czytam wnukom. 43. "Zapałka na zakręcie", Krystyna Siesicka Janina Ochojska: Czytałam to jako nastolatka, kiedy wszystko, co dotyczyło związków męsko-damskich, było pasjonujące. A to były bardzo dobre książki o miłości dla dorastających dziewcząt. 44. "Klechdy sezamowe", Bolesław Leśmian Kot Przybora: Wspaniale napisane baśniowe opowieści utrzymane w nastroju "Baśni z 1001 nocy". Wręcz ich spolszczenie. Wspaniały język, niezwykłe słownictwo. Dodatkowy walor - ilustracje Lenicy. 45. "Karolcia", Maria Kruger Jarosław Łokietek: Pierwsza moja książka i moje dziecięce marzenie o zaczarowanym korlaliku, który zmieniłby szarą blokową rzeczywistość. Córa (8 lat) niedawno przeczytała ją po raz drugi sama z siebie i chyba z tego samego powodu. 46. "Czarna jama", Joanna Papuzińska Wanda Chotomska: Zupełnie niebanalna rymowanka dla młodszych dzieci. Psychologiczna zabawa intelektualna z drugim dnem. 47. "Kluska Kefir i Tutejszy", Jerzy Broszkiewicz Justyna Sobolewska: Dowcipna książka dla nastolatków napisana na wzrór amerykański. Autor bawi się konwencją podróżniczą, kryminalną. Robi to bardzo śmiesznie. I przerabia literturę amerykańską. 48. "Opowieści o pilocie Pirxie", Stanisław Lem Prof. Roch Sulima: Wielka kulturowa inicjacja do świata poprzez zapoznanie dziecka z podstawowymi formułami słowa. Bo kontakt ze światem odbywa się wciąż poprzez słowa, a nie obraz. 49. "Król Maciuś I", Janusz Korczak Ojciec Maciej Zięba: Baśń, która bardzo głęboko uczy życia. Może też zainteresować postacią autora, którego dzieło i postawa są wzorcem do naśladowania. 50. "Porwanie Baltazara Gąbki", Stanisław Pagaczewski Piotr Zaremba: Ta książka łączy przygodę z mądrą refleksją nad światem. A bohaterowie Don Pedro z Krainy Deszczowców, Wawelski Smok czy Bartolini Bartłomiej to dla mojego pokolenia postaci bez mała kultowe. "Dziennik", 29.07.2008 r. |