Kto dogoni psa

(z programu telewizyjnego "Piątek z Pankracym")


      Poprzez miedze, poprzez łąki,
      poprzez leśnie ścieżki wąskie,
      cztery łapy psa unoszą w świat.

      Łapy, łapy, cztery łapy,
      a na łapach pies kudłaty.
      Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
      Może ty, może ty, może jednak ja!

      Kiedy biegnie z rozwichrzoną psią czupryną,
      nos przy ziemi jak tropiciel nisko niesie.
      O odwadze przypomina groźną miną
      i ogonem w cztery strony świata macha.

      Poprzez miedze, poprzez łąki,
      poprzez leśnie ścieżki wąskie,
      cztery łapy psa unoszą w świat.

      Łapy, łapy, cztery łapy,
      a na łapach pies kudłaty.
      Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
      Może ty, może ty, może jednak ja!

      Świat otwiera przed nim swoje tajemnice
      jak szkatułkę pełną skarbów czarodziejskich.
      W blasku słońca opowiada swe przygody
      i zaprasza na wędrówkę gdzieś w nieznane.

      Poprzez miedze, poprzez łąki...

      Łapy, łapy, cztery łapy...

      Po wyprawie głowa pełna nowych wrażeń,
      przed oczami świat w stu barwach malowany,
      w uszach szumi jeszcze las wspomnieniem lata
      i namawia na kolejne wędrowanie.


Strona główna