Marzenia

Joanna Kulmowa


      Ja nie lubię chodzić do szkoły,
      choć nic nie ma we mnie z lenia.
      Ja nie lubię chodzić do szkoły
      bo w tornistrze się nie mieszczą marzenia.
      W szkole jest wielki porządek.
      Nikt nie trzyma pod ławką marzeń.
      Muszę zostawić je w domu
      pod stołem
      albo w jakiejś szparze.
      A one przez ten czas rosną.
      Odbywają samotne podróże.
      I kiedy wracam ze szkoły
      za dalekie są
      i na mnie za duże.


Strona główna