Znowu byłam z tobą, chociaż nie wierzyłam,
że ścieżki się zejdą, gdzieś na końcu świata.
Wątpić nie wypada w tak radosnych chwilach,
czas dziurawą przeszłość zaszyć i połatać.
Znowu zapomniałam, żem winna pamiętać;
wszystko to za sprawą cudownego lata!
Pośród wonnych kwiatów - zapachniało miętą,
opodal sterczała sosna rosochata.
Znowu ci oddałam część siebie, nie wiedząc,
czy przyjdzie nam dzielić te następne chwile.
Czas się dziś zatrzymał, chociaż chodzi zegar,
biegnę razem z tobą i przemierzam mile.
Znowu do mnie wrócisz po czasie rozłąki,
wyślę zaproszenie na dłoni pisane.
Odczytaj je proszę i z nadzieją zapisz,
bym się mogła wesprzeć o Twe mocne ramię.
Znowu będę kochać, tak jak kiedyś w maju,
wśród pachnących szczęściem jaśminowych snów.
Kolorową przyszłość złotą farbą maluj,
Bym jej mogła dotknąć w najzwyklejszym dniu.