Na dłoni pisane

Danuta Duszyńska


      Znowu byłam z tobą, chociaż nie wierzyłam,
      że ścieżki się zejdą, gdzieś na końcu świata.
      Wątpić nie wypada w tak radosnych chwilach,
      czas dziurawą przeszłość zaszyć i połatać.

      Znowu zapomniałam, żem winna pamiętać;
      wszystko to za sprawą cudownego lata!
      Pośród wonnych kwiatów - zapachniało miętą,
      opodal sterczała sosna rosochata.

      Znowu ci oddałam część siebie, nie wiedząc,
      czy przyjdzie nam dzielić te następne chwile.
      Czas się dziś zatrzymał, chociaż chodzi zegar,
      biegnę razem z tobą i przemierzam mile.

      Znowu do mnie wrócisz po czasie rozłąki,
      wyślę zaproszenie na dłoni pisane.
      Odczytaj je proszę i z nadzieją zapisz,
      bym się mogła wesprzeć o Twe mocne ramię.

      Znowu będę kochać, tak jak kiedyś w maju,
      wśród pachnących szczęściem jaśminowych snów.
      Kolorową przyszłość złotą farbą maluj,
      Bym jej mogła dotknąć w najzwyklejszym dniu.


Strona główna