Boże Narodzenie
Jest jak Bóg, co powietrzem nagle się zakrztusił I poczuł, że ma ciało, że w ciemnościach brodzi Że boi się człowiekiem być. I że być musi Wokół radość. Kolędy szeleszczące złotko
A ono się układa do krzyża swojego
Czasem spotykam siebie
|