Tak, jak wiele spraw na świecie,
Lato jest... i już po lecie.
Myślę więc, że będzie miło
Opowiedzieć, jak to było.
Na wakacjach różnie bywa,
Ktoś po morzu sobie pływa,
A kto kiedyś był nad morzem,
Teraz kąpie się w jeziorze.
Jedni wolą kajak z wiosłem,
Inni szczyty gór wyniosłe,
Jeszcze innych chętka bierze,
By kraj zwiedzić na rowerze.
A kto nigdzie nie wyjedzie,
Temu też się dobrze wiedzie,
Bo nie znamy czasem sami
Tego, co jest tuż za drzwiami.
Na obozie, czy z rodziną,
Miło dni wakacji płyną
I nim zbliżą się do końca,
Dają dzieciom promień słońca.