Po wakacjach

Marcin Brykczyński


      Tak, jak wiele spraw na świecie,
      Lato jest... i już po lecie.
      Myślę więc, że będzie miło
      Opowiedzieć, jak to było.

      Na wakacjach różnie bywa,
      Ktoś po morzu sobie pływa,
      A kto kiedyś był nad morzem,
      Teraz kąpie się w jeziorze.

      Jedni wolą kajak z wiosłem,
      Inni szczyty gór wyniosłe,
      Jeszcze innych chętka bierze,
      By kraj zwiedzić na rowerze.

      A kto nigdzie nie wyjedzie,
      Temu też się dobrze wiedzie,
      Bo nie znamy czasem sami
      Tego, co jest tuż za drzwiami.

      Na obozie, czy z rodziną,
      Miło dni wakacji płyną
      I nim zbliżą się do końca,
      Dają dzieciom promień słońca.


Strona główna