|
|
Pustka
Kazimierz Wierzyński
Przegniłe liście, rozpacz lasów,
głogi
I zadymionych ognisk w polu swąd,
Puste, bezludne, porzucone drogi,
Nie wiedzieć dokąd wiodące i skąd.
W powietrzu z krzykiem kołujące wrony,
Bolesny zachód. Coraz bliżej mgła.
Pusto, bezludnie. Żal niewyśledzony,
Nagle odczuty, ostry i bez dna.
Wróble na dachu,
1921
Strona główna
|