Ślady na piasku

Mary Stevenson


      Sen miałem wczoraj.
      Sen, jeden z niewielu,
      jakie ma pamięć zachować zezwoli.
      Plaża ogromna, dziewicza się ściele,
      a na niej Jezus, kroczący powoli.

      Ujrzał mnie nagle. Przywołał do siebie.
      Więc szliśmy brzegiem, wśród ciszy i blasku.
      Pogoda cudna - ni chmurki na niebie,
      tylko za nami dwa ślady na piasku.

      Nagle się niebo całunem nakrywa.
      Jak na ekranie, widzę życie moje.
      Scena po scenie szybko się rozgrywa,
      przywodząc przeto radości i znoje.

      My wciąż idziemy równym, wolnym krokiem,
      niebiański ekran wciąż me życie toczy,
      chronologicznie, każdy rok za rokiem.
      To się uśmiechnę, to znów przymknę oczy.

      Nagle niechcący do tyłu spojrzałem:
      raz ślad się urwał, to znów był podwójny,
      lecz się Jezusa zapytać nie śmiałem.
      Na niebie właśnie nadszedł okres wojny.
      Te przerwy w śladach spokoju nie dały!

      Patrzyłem w niebo obojętnym okiem,
      myśląc dlaczego ślady się zrywały?
      A szliśmy przecież stale równym krokiem.
      Wreszcie ciekawość wzięła mnie w okowy.

      Spytałem: "Panie! Czemu nasze ślady raz są podwójne
      - pojedyncze znowu, bo wytłumaczyć tego nie dam rady?"

      "Synu - Pan rzeknie - gdy jesteś w swym życiu
      w niebezpieczeństwie, albo też udręce,
      ja czuwam stale, a czuwam w ukryciu
      i w tych momentach biorę cię na ręce..."


    Footprints

    by Mary Stevenson

      One night I dreamed I was walking along the beach with the Lord.
      Many scenes from my life flashed across the sky.
      In each scene I noticed footprints in the sand.
      Sometimes there were two sets of footprints,
      other times there was one only.
      This bothered me because I noticed that during the low periods of my life,
      when I was suffering from anguish,
      sorrow or defeat,
      I could see only one set of footprints,
      so I said to the Lord,
      "You promised me Lord,
      that if I followed you,
      you would walk with me always.
      But I have noticed that during the most trying periods of my life
      there has only been one set of footprints in the sand.
      Why, when I needed you most, have you not been there for me?"
      The Lord replied,
      "The years when you have seen only one set of footprints,
      my child, is when I carried you."

Strona główna