Jan Twardowski
kiedy ktoś nagle wydaje się piękny bliski od razu jak dom kasztan w parku łza w pocałunku taki swój na co dzień jakbyś mył włosy z nim w jednym rumianku ta jedna chwila co spada jak ogień nie chciej zatrzymać
ta jedna nie potrzeba więcej to co raz tylko - zostaje najdłużej |