Polskie Wiosny

Marsel Krysztofiński

      Dni zimne w ciepłe nasza Wiosna zamieni
      dla swych kochanków, ożywi świat
      Kurhanów, blade czoła skąpie w zieleni
      kwiatów i drzew, ku Nam pośle woń
      Błękit nieba rozścieli, nakropi pierzyny biel
      mrok do snu ułoży, w jasności widoczny cel
      Na strunach ulic, kroków zagra orkiestra,
      pochłonie radośnie, w tańce miasta gwar
      Po dniach zaiste, cisze, i noce nadejdą
      senność nasza;
      Dusze, duszności nie skosztują
      ciała niebieskie, ku ziemi nadlatują
      Modlitwy nasze;
      księżyca oko, w indygo zatoczy krąg,
      Do Boga pacierze, w zło niech bije drąg
      niech serca, jak Maj kwitną w dobroci,
      Niech smak fałszu z języków, Temida osieroci.


Strona główna