Wspomnienie

sł. Julian Tuwim, muz. Marek Sart, wyk. Czesław Niemen

      Mimozami jesień się zaczyna    C a d G
      Złotawa krucha i miła
      To ty jesteś ta dziewczyna
      Która do mnie na ulicę wychodziła

      Od twoich listów pachniało w sieni
      Gdym wracał zdyszany ze szkoły
      A po ulicach pełnej zieleni
      Fruwały za mną jasne anioły

      Mimozami senność przypomina
      Nieśmiertelnik żółty październik
      To ty, to ty moja jedyna
      Przychodziłaś wieczorem do cukierni

        Z przeomdlenia, z przeomdlenia senny
        W parku płakałem szeptanymi słowy
        Młodzik z chmurek prześwitywał wiosenny
        Od mimozy złotej majowy

      Ach z czułymi przemiłymi snami
      Zasypiałem z nim gasnącym o poranku
      W snach dawnymi bawiąc się wiosnami
      Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką


Strona główna