* * * (Miłość mi wszystko wyjaśniła...)

Karol Wojtyła


      Miłość mi wszystko wyjaśniła,
      Miłość wszystko rozwiązała -
      dlatego uwielbiam tę Miłość,
      gdziekolwiek by przebywała.

      A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
      w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
      ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
      i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.

      Więc w tej ciszy ukryty ja - liść,
      oswobodzony od wiatru,
      już się nie troskam o żaden z upadających dni,
      gdy wiem, że wszystkie upadną.

(fragment 5 części I "Wybrzeża pełne ciszy"
utworu "Pieśń o Bogu ukrytym")

Strona główna