Wyznanie

Stanisław Baliński


      Królestwo moje nie jest z tego świata.
      Gdzieś ponad nami inny świat szeleści
      I strąca czasem, jak zapowiedź lata,
      Liście oliwne na wydmy boleści.

      Ludzie chwytają rękami drżącymi
      Liliowe płatki i szepcą pacierze,
      i wierzą znowu w spełnienie na ziemi
      Królestwa swego. I ja z nimi wierzę.

      Wierzę w świat lepszy i wierzę w świat nowy
      I w burzę serca, co wolnością dyszy,
      I w świt, co znajdzie sekret wspólnej mowy,
      I w noc, co straci sekret wiecznej ciszy.

      Wierzę, że przyjdzie, wierzę, że jest blisko,
      I razem z tymi, których ufność splata,
      Powtarzam: - wierzę... A pomimo wszystko
      Królestwo moje nie jest z tego świata.

      "Ballady i pieśni", 1943-1947


Strona główna