Jestem zmęczony

Jonasz Kofta

      Czuję, usycha we mnie wiara
      Instynkt ludzkości nieomylny
      Tyle słów niepotrzebnych naraz
      Złości i trwogi zgiełk bezsilny
      Chcę uciec, wiem to brzmi naiwnie
      Chcę uciec choćby na pustynię
      - Jesteś zmęczony?
      Tak
      To minie

      Czy ktoś zatrzyma młyny słowa
      Nim w proch ostatnią prawdę zmielą
      Bełkot i zbrodnia, król, królowa
      Władzą nad nami się podzielą
      Pogodzi nas niepogodzonych
      Słońce gdy pierwszy raz nie wzejdzie
      - Jesteś zmęczony?
      Tak
      To przejdzie

      Czasu już nie ma, nie ma na nic
      Myśl ginie ogłuszona gwarem
      Głupota tuczy się słowami
      Wystarczy: mane, tekel, fares
      Czy świat jest łodzią dla szalonych
      Rozbitków, co ratunkiem gardzą
      - Jesteś zmęczony?
      Tak
      Bardzo


Strona główna